EKOMUZEUM
"DZIEDZINY DUNAJCA"
KONTAKT
Mizerna 144,
34-440 Kluszkowce
tel. 512-858-176
email: ngo.spring@gmail.com
KRS: 0000413588
Konto: NEST BANK
PLN: 13 1870 1045 2083 1059 3848 0001
EURO: PL83 1870 1045 2083 1059 3848 0002
„Skok do Wyobraźni” to projekt, który powstał dzięki grupie sześciu młodych ludzi (Agnieszki Janczy , Aleksandry Wojtaszek, Amelii Wiącek, Klaudii Wojtaszek, Magdaleny Bednarczyk oraz Karola Krzysika). Dziewczyny poznały się podczas projektu ‘’Krok naprzód’’ odbywającym się w Gimnazjum w Maniowach i po zakończeniu „Kroku…” postanowiły zrobić coś razem dla innych. Do działania włączyły też kolegę – Karola. Całość pomagała im „ogarnąć” Natalia Niemiec, bez której projekt nie byłby możliwy.
Pomysł zrodził się z potrzeby zrobienia czegoś interesującego dla młodzieży, która pragnie rozwijać swoje talenty i spełniać małe marzenia. Podczas burzy mózgów pojawiły się ciekawe pomysły na warsztaty. Wzięliśmy pod uwagę to, czego sami chcielibyśmy się nauczyć oraz to, co zainteresuje naszych rówieśników. Za najciekawsze pomysły uznaliśmy fotografię, graffiti oraz modę.
Warsztaty były bardzo praktyczne, Zaczęły się w lutym i trwały do czerwca – odbywały się dwa razy w miesiącu po 3 lub 4 godziny, w remizie OSP w Mizernej. Finałem projektu w była wystawa fotograficzna złożona ze zdjęć wykonanych przez uczestników podczas zajęć oraz obraz graffiti, który został namalowany na ścianie przy hali sportowo-widowiskowej w Maniowach. Odbył się również wiejski pokaz mody, na którym zaprezentowano stroje wykonane przez uczestników warsztatów.
Realizacja projektu była możliwa dzięki programowi Młodzież w działaniu: http://www.mlodziez.org.pl/ oraz Urzędowi Gminy Czorsztyn: http://www.czorsztyn.pl
Nasz projekt się skończył, ale zostawiliśmy po sobie kilka miejsc, które o nas nie zapomną, jak ten mural. Mamy nadzieje, że coraz więcej ludzi w naszym wieku zacznie realizować swoje marzenia.
Agnieszka Janczy – koordynator projektu
Graffiti to bardzo stara forma sztuki, która niestety współcześnie jest postrzegana przeważnie jako wandalizm. Po dwudniowych warsztatach, przekonaliśmy się, że dzięki niej można w najbardziej oryginalny sposób wyrażać swoje uczucia oraz emocje.
Gdy nasze graffiti w końcu pojawiło się na ścianie przy dworcu kolejowym w Żywcu, byliśmy dumni i zadowoleni ze swojego dzieła. Okazało się, że nie potrzeba wielkiego talentu aby zrobić coś naprawdę super.
Zobacz galerię zdjęć
Piknik połączony z konkursem latawców, to impreza niezwykła, od lat budująca "most" między dziećmi i mieszkańcami dwóch pięknych gmin Łapsz Niżnych i Czorsztyn. Od kilku lat impreza stała się imprezą przechodnią, w tym roku odbyła się w urokliwym miejscu na Przełęczy nad Łapszanką w Gminie Łapsze Niżne.
Piknik zainicjowany został przez nasze Stowarzyszenie Sprężyna dzięki współpracy z Panią Akiko Miwa w roku 2011. Od kilku lat impreza stała się imprezą przechodnią, w tym roku odbyła się w urokliwym miejscu na Przełęczy nad Łapszanką w Gminie Łapsze Niżne.
W sobotnie przedpołudnie na błękitnym niebie na polskim Spiszu, wniosły się przepiękne latawce budujące "most" międzynarodowy między polsko-słowackim Ekomuzeum "Dziedziny Dunajca" a Czarnogórą. Podobieństwa i dziedzictwo łączące te dwa niezwykłe miejsca, były motywem przewodnim tegorocznego konkursu latawców. Konkurs był niezwykle emocjonujący, a jury w osobach: Pani Akiko Miwa, Pani Krystyny Milaniak i Pani Katarzyny Dobrzyńskiej, miało nie lada wyzwanie w ocenie fantastycznych latawców. Każdy, kto przybył na piknik z latawcem już był jego zwycięzcą.
W kategorii dzieci do 6 roku życia zwyciężyli:
Wyróżnienie: Wojtuś Batkiewicz
W kategorii dzieci I-IV klasa zwyciężyli:
Wyróżnienia: Oliwia Knap, Emilia Kuruc, Madzia Słowik,
W kategorii dzieci V-VIII klasa zwyciężyli:
Wyróżnienie: Martna Holowa
W kategorii ZESPOŁY/RODZINY:
Wyróżnienie: Świetlica Niedzica-Zamek, Julia Regiec I Ewelina Grywalska, Świetlica Łapszanka, Grupa Przedszkolna „Sówki” z Łapszanki, Rodzina Giełczyńskich, Krystian Holowa i Mariusz Sołtys
Tegoroczny piknik objęty został patronatem dwóch osób: Pana Witolda Kozłowskiego - Marszałka Województwa Małopolskiego oraz Pana Marcina Ruty - Konsula Honorowego Czarnogóry. Wielką atrakcją pikniku dla najmłodszych była wizyta Pana Konsula, który przyleciał do nas helikopterem na Łapszankę!:-) Dziękujemy za okazane wsparcie.
Piknik to przede wszystkim święto dzieci i rodzin. Stoi za nią wspaniały zespół ludzi, którzy z ogromnym sercem od tygodni nad nim pracowali. W tym miejscu chcielibyśmy serdecznie podziękować:
Tegoroczny Rodzinny Piknik z Latawcem 2019 uważamy za niezwykle udany:-) Dziękujemy.
Tekst i zdjęcia: Natalia Niemiec
Stowarzyszenie Sprężyna – Centrum Edukacji Nieformalnej
Zobacz galerię zdjęć
W imieniu organizatorów tegorocznego RODZINNEGO PIKNIKU Z LATAWCEM, pragniemy zaprosić 12.10.2019 (sobota) na Przełęcz nad Łapszanką dzieci wraz z rodzicami. Co roku, ta wyjątkowa impreza, gromadzi pod jednym niebem mieszkańców naszych dwóch pięknych gmin Czorsztyn i Łapsz Niżnych. Tegorocznym motywem konkursu latawców będzie:
Zwiększenie wiedzy wśród uczestników pikniku na temat Czarnogóry oraz polsko-słowackiego Ekomuzeum „Dziedziny Dunajca”, które powstało na terenie trzech krain Pienin, Spisza i Podhala (gminy: Czorsztyn, Łapsze Niżne, Nowy Targ i Czerwony Klasztor). Zadaniem biorących udział w konkursie będzie porównanie jednego z trzech dziedzictw:
a) przyrodniczego: parki, rzeki, jeziora, góry, miejsce
b) kulturowego: zwyczaje, kuchnia, język/ gwara/, strój, legendy
c) historycznego: bohaterowie, wydarzenia
między Ekomuzeum a Czarnogórą.
Polsko-słowackie Ekomuzeum "Dziedziny Dunajca", powstało w marcu tego roku, i jest siecią współpracy obiektów (kultury, turystyki, organizacji pozarządowych) na terenie czterech gmin: Czorsztyn, Łapsze Niżne, Nowy Targ i Czerwony Klasztor. Nasze małe Ekomuzeum promuje bogate dziedzictwo przyrodniczo-kulturowo-historyczne trzech krain Pienin, Spisza i Podhala.
To dziedzictwo jest przedmiotem tegorocznego konkursu. Należy wybrać jeden z jego aspektów (przyrodę, kulturę albo historie) i znaleźć elementy wspólne w Czarnogórze.
Natalia Niemiec
Pomysł projektu „Kobieta Kreatywność Kultura” zrodził się w głowach pięciu trochę zwariowanych młodych kobiet: Kasi Burak-Pearce, Kasi Krzysik, Magdy Krzysik, Anety Markus i Natalii Niemiec, które popijając herbatę w długi zimowy wieczór postanowiły pokolorować trochę otaczającą je rzeczywistość.
Postanowiłyśmy skierować nasz projekt do kobiet. Oto cele które sobie postawiłyśmy:
1. Podniesienie poczucia własnej wartości wśród kobiet i zwiększenie ich odwagi do podejmowania własnych inicjatyw.
2. Rozwój kreatywności kobiet poprzez ich uczestnictwo w warsztatach artystycznego rękodzieła.
3. Stworzenie dojrzałym kobietom możliwości podzielenia się swoimi umiejętnościami w zakresie wykonywania artystycznego rękodzieła.
4. Zwiększenie motywacji do działania na rzecz rozwoju lokalnej społeczności.
5. Promowanie wielokulturowości i zwiększenie otwartości.
6. Stworzenie miejsca rozwoju przyjaznego młodym matkom i ich dzieciom.
7. Integracja kobiet z różnych miejscowości.
8. Promocja idei „uczenia się przez całe życie”
9. Świetna zabawa.
Z celów wypłynęła nazwa projektu: KOBIETA KREATYWNOŚĆ KULTURA
Po wielu miesiącach starań, burzliwych dyskusji, planowania, obdzwaniania, wysyłania maili i stukania obcasami po długich korytarzach przeróżnych urzędów i instytucji ruszył nasz projekt „Kobieta, Kreatywność, Kultura”. Dziewiętnastego lutego remiza w Mizernej wypełniła się po brzegi kobietkami, gaździnami i matkami polkami, których dobry nastrój i podekscytowanie dopełniły dekoracji ukwieconej, kolorowej sali. Atmosfera była tak miła i swojska, że całe zdenerwowanie organizatorek, którym jeszcze przy robieniu kanapek trzęsły się ręce, szybko minęło. Przybyłe Panie z zainteresowaniem wysłuchały otwierającej prezentacji, niektórym nawet zakręciła sie w oku łezka, poczym popijając kawę i zagryzając koreczki z awokado jęły studiować grafiki warsztatów i pytać, pytać, pytać. Wieczór upłynął nam na rozmowach o tym jaki dres kupić na aerobik i co wymyślić żeby przełożyć sobotnią imprezę rodzinną, bo przecież jest kino! W międzyczasie, na kartonie, który wisiał w pobliżu bardzo popularnego wśród gości czekoladowego fondue, pisałyśmy czym jest dla nas kobiecość. Okazało się, że kobiecość w Gminie Czorsztyn to PIĘKNO, DELIKATNOŚĆ, ale też SIŁA, UPÓR I uwaga: REWOLUCJA!
Od lutego do czerwca odbyły się 42 spotkania. Obejmowały one:
1. Odkrywanie swoich możliwości i zdolności.
2. Gotowanie (Kuchnia polska, japońska i argentyńska)
3. Malowanie na szkle
4. Wizytę w lokalnym SPA prowadzonym przez terapeutów z Indii
5. Wizaż
6. Asertywność i samorealizację
7. Pierwszą pomoc
8. Aerobik
9. Robienie biżuterii
10. Kino
11. Warsztaty dla dzieci i młodzieży: czytanie bajek, śmieciosztukę
12. Warsztaty z przedsiębiorczości
BYŁO RADOŚNIE, WIELOKULTUROWO A PRZEDE WSZYSTKIM BARDZO KOBIECO !
Zobacz film z wydarzenia: https://youtu.be/7lzc-1OAaeA
Zobacz galerię zdjęć
Zaproszenie do "Doliny Karpia" przywędrowało do nas za sprawą Fundacji MILA, która jest Matką Chrzestną naszego, nowo powołanego Ekomuzeum "Dziedziny Dunajca".
Celem wyjazdu miało być zapoznanie się z procesem tworzenia, koordynacją i działalnością Ekomuzeum "Doliny Karpia", pod kątem rozwijania właśnie Ekomuzeum „Dziedziny Dunajca”, w oparciu o współpracę podmiotów na terenie trzech gmin powiatu nowotarskiego (PES, instytucji publicznych i przedsiębiorców). Dla nas było ponadto, a może przede wszystkim, sposobnością do poznania ludzi z pasją, którzy niezwykłą "Dolinę Karpia" tworzą. Bardzo zależało nam, by z bliska przyjżeć się, jak sprawnie tworzyć i zarządzać siecią takiej współpracy.
Ze strony naszego Ekomuzeum "Dziedziny Dunajca", w wizycie stażowej wzięli udział jego członkowie będący przedstawicielami Gmin Łapsze Niżne, Czorsztyn, Nowy Targ oraz Czerwonego Klasztoru. Naszym przewodnikiem po "Dolinie Karpia" była Basia Kazior - z Fundacji MILA, za sprawą której te dwa dni wizyty były bardzo owocne, pełne niezwykłych spotkań, masy inspiracji z nich płynących, wiedzy i motywacji.
Rozpoczęliśmy od wizyty w Izbie Regionalnej w Osieku, gdzie swoje zbiory - m.in. bogatą kolekcja przedmiotów użytkowych, rękodzieła sztuki związane, m.in z hodowlą karpia osieckiego oraz przedmioty związane z kulturą materialną wsi i najbliższych okolic, pokazał nam niezwykły kolekcjoner Pan Marian Kocemba. Tam również odbyło się spotkanie z "Pasieką na Zastawiu" i degustacja pysznego miodu i innych produktów pochodzących z tejże pasieki. Po wspaniałym obiedzie w Resorcie MOLO, odbyło się spotkanie z przedstawicielką Stowarzyszenia Dolina Karpia – Anią Świątek oraz prezentacja działalności Stowarzyszenia w zakresie Ekomuzeum "Doliny Karpia" oraz budowania Marki Lokalnej Doliny Karpia. Po kolacji w kolejnym obiekcie Ekomuzeum "Doliny Karpia" - w Ośrodku Rekreacyjno-Wypoczynkowym „Karpik” w Graboszycach, udaliśmy się na nocleg w obiekcie agroturystycznym „Domek u Mai”, gdzie do późnej nocy, natchnione ilością wiedzy, pracowałyśmy nad ofertą naszego Ekomuzeum:-) Kolejny dzień rozpoczął się od niezwykle inspirującego spotkania z Panią Mirą Sabatowicz w jej Galerii Sztuki „Bałysówka”. Dalej odwiedziliśmy Cukiernię „URBAŃSCY” w Zatorze, gdzie zorganizowano dla nas warsztaty z przygotowania „Krówki Zatorskiej”. Wizytę w Restauracji REVEL uświetniło nam towarzystwo Burmistrza Miasta i Gminy Zator - Pana Mariusza Makucha, który z pasją opowiadał nam o tym, jak budowano obecną markę "Doliny Karpia". Ostatnim punktem wizyty stażowej w Dolinie Karpia, było spotkanie z niezwykłym pszczelarzem - Wojtkiem, w jego gospodarstwie pasiecznym „Pasieka u Wojtka". Wszystkie odwiedzone przez nas miejsca stanowią Obiekty Ekomuzealne Doliny Karpia, część z nich jest również użytkownikiem Znaku Promocyjnego Dolina Karpia. Aż trudno uwierzyć, że w ciągu niecałych dwóch dni, można było spotkać tak wielu ciekawych ludzi i zakosztować tylu smakołyków, pochodzących wprost z obfitującej w nie "Doliny Karpia". Z perspektywy czasu i doświadczenia tej wizyty, "Dolina Karpia" to dla nas nie tylko świetnie zarządzany produkt marketingowy, rozpoznawalny za sprawą doskonałej promocji w całym kraju. To przede wszystkim miejsce, gdzie rodzą się pasje, gdzie tymi pasjami można się zarazić, gdzie budują się niezwykłe relacje. To wyjątkowa sieć współpracy pomiędzy ludźmi, którym zależy na propagowaniu dziedzictwa kulturowego tego rejonu Małopolski. Mocno wierzymy, że i w naszych "Dziedzinach Dunajca" uda nam się wspólnie stworzyć podobną nić współpracy, która będzie owocować rozwijaniem pasji wśród członków naszego Ekomuzem, ale także pozwoli stworzyć wyjątkowo atrakcyjną ofertę zarówno dla mieszkańców, jak i dla odwiedzających naszą krainę turystów.
Anna Sinko
Zobacz galerię zdjęć
6-7 kwietnia 2019 r. z Gminnego Ośrodka Kultury w Niedzicy wyruszyła grupa miłośników rowerów z Gminy Czorsztyn i Łapsz Niżnych, którzy pod ‘parasolem’ Stowarzyszenia Sprężyna razem z Basią Kazior z Fundacji MILA z Karkowa, rozpoczęli pracę nad opracowaniem pierwszego questu rowerowego podążając nową ścieżką pieszo-rowerową nad Jeziorem Czorsztyńskim. Quest rozpoczyna się w Niedzicy-Zamek (przy zamku) a kończy w Dębnie (przy kościółku). Wszystkim zainteresowanym zdradzimy, że w queście będą historie związane z duchami, bo jak często mamy okazje jechać „Z duchem na ramieniu”?
Już dzisiaj serdecznie zapraszamy na odkrywanie skarbów i dziedzictwa przyrodniczo-historycznego na Spiszu i Podhalu podróżując na dwóch kółkach.
Opiekunem questu będzie Stowarzyszenie „Frydmański Sypaniec” z Frydmana.
Do zobaczenia na trasie.
Natalia Niemiec
Warsztaty tematyczne: QUESTING
Questing jest metodą odkrywania dziedzictwa miejsca, polegającą na tworzeniu nieoznakowanych tras, które można zwiedzać, podążając za wskazówkami zawartymi w wierszowanych wskazówkach – czyli quest. Każdy quest ma swój punkt startu, a kolejne miejsca na trasie odnajduje się dzięki odgadnięciu zagadki i wyszukaniu w terenie miejsca pasującego do rozwiązania – może to być grupa pięciu drzew, albo liczba, która jest datą powstania jakiegoś budynku, rzeźba w terenie czy specyficzny detal architektoniczny. Na końcu szlaku umieszczona jest skrzyneczka – skarb, w której znajduje się pieczątka, potwierdzająca przebycie całej trasy. Quest to opowieść o miejscu i ludziach, którą sami odkrywamy i poznajemy, prowadzeni poetycką narracją. Qesting powstał w Stanach Zjednoczonych, a jego twórcami są Steven Glazer i Delia Clark. W Polsce pierwsze questy zaczęły powstawać po roku 2006 a obecnie jest ich w całej Polsce ponad 600.
Ramowy program warsztatów
NIEDZICA, 6 – 7 kwietnia 2019
Dzień I, 6 kwietnia 2019
10.00 – 10.15 |
Omówienie programu warsztatów, przedstawienie się uczestników szkolenia |
10.15 – 11.30 |
Przedstawienie metody questingu.Wycieczka do Dębna w celu znalezienia miejsca ukrycia skarbu |
11.30-11.45 |
Przerwa |
11.45 – 13.00 |
Wstępna inwentaryzacja zasobów dziedzictwa, ustalenie motywu przewodniego, narracji, hasła, podział na grupy robocze |
13.00 – 13.30 |
Przerwa obiadowa |
14.30 – 16.45 |
Praca w terenie w zespołach roboczych – tworzenie wierszowanej instrukcji |
16.45 – 17.00 |
Podsumowanie I dnia warsztatów |
Dzień II, 7 kwietnia 2019
9.00 – 11.00 |
Praca w terenie w zespołach roboczych – tworzenie wierszowanej instrukcji (cd.) |
11.00 – 11.15 |
Przerwa |
11.15 – 13.00 |
Doskonalenie powstałego questu w grupach roboczych: przygotowanie pieczątki, elementów graficznych, mapy i zdjęć/rycin do questu |
13.00 – 13.30 |
Przerwa |
13.30 – 15.00 |
Złożenie całego tekstu questu i wspólna redakcja |
15.00 – 15.15 |
Przerwa |
15.15 – 16.00 |
Prezentacja opracowanego questu Metodyka tworzenia questu krok po kroku – podsumowanie warsztatów |
Część zajęć podczas szkolenia będzie się odbywała w terenie.
Proszę pamiętać o wygodnym obuwiu, odpowiednim ubraniu i parasolu!
Prowadzenie: Barbara KAZIOR, Animator OWES, Trener Questingu
Zobacz galerię zdjęć
Na początku roku 2019, Stowarzyszenie Sprężyna przygotowało niespodziankę dla najmłodszych. W okresie ferii zimowych nasze stowarzyszenie zorganizowało bezpłatne warsztaty ekologiczno-animacyjne dla dzieci z Gmin Czorsztyn i Łapsz Niżnych, w ramach realizowanego projektu "Przełącz się na czyste powietrze!".
Działanie dofinansowane jest ze środków Programu LIFE Unii Europejskiej, w ramach projektu zintegrowanego LIFE „Wdrażanie programu ochrony powietrza dla województwa małopolskiego – Małopolska w zdrowej atmosferze”.
W ciągu 4 dni, Stowarzyszenie Sprężyna wraz z młodymi filmowcami, w rolę których wcieliły się dzieci z Gminy Łapsze Niżne i Gminy Czorsztyn, rozpoczęło pracę nad filmem pt. "Smogor Niszczyciel, Tlenek Odnowiciel".
Od poniedziałku do czwartku odbywały się warsztaty ekologiczno-animacyjne w Gminnym Ośrodku Kultury w Niedzicy, w ramach których dzieci dowiedziały się czym jest smog i co go powoduje. Zdobyta wiedza posłużyła im w przygotowaniu quizu wiedzy o smogu dla osób dorosłych. Nie zabrakło również zabaw i doświadczeń z powietrzem dzięki którym każdy wyszedł z własnym poduszkowcem. Ale to nie wszystko, dzieci budując scenografię uczyły się jak powstaje film metodą animacji poklatkowej. A na zakończenie powstały piękne pocztówki z hasłami promującymi czyste powietrze.
Zobacz film z wydarzenia: https://youtu.be/MJC_DD_ODbE
Natalia Niemiec
Zobacz galerię zdjęć
W pierwszym tygodniu lipca (w dniach 2-5.07) wraz z rozpoczęciem wakacji, jedna ze Sprężyn: Kasia Burak-Pearce, dzięki wsparciu z funduszu sołeckiego w Mizernej, zorganizowała wakacyjne eko – warsztaty dla dzieci pt. „Zielono mi”.
Ekoplastyczne warsztaty pt. „ZIELONO MI” to autorski program Elżbiety Kolusz, plastyka i Strażnika Ochrony Przyrody.
Program skierowany był do dwóch grup:
1 – dzieci w wieku 3-6 lat wraz z rodzicami i opiekunami,
2 – dzieci w wieku 6-13 lat
„Zielono mi ” to edukacja ekologiczna połączona z dobrą zabawą, ma na celu:
- rozwój wyobraźni, zdolności manualnych, werbalnych, ruchowych i intelektualnych
- zacieśnianie więzi społecznych
- naukę działania zespołowego i indywidualnego
- podniesienie świadomości ekologicznej
- wykorzystywanie surowców wtórnych i odpadów oraz ich segregowanie
- ochronę PRZYRODY.
Podczas eko – warsztatów „ZIELONO MI” w ekologicznym teatrzyku poczuliśmy się jak prawdziwi artyści, stworzyliśmy nowe trendy w EKO – MODZIE, doświadczyliśmy jak gra NATURA, zdobyliśmy dyplom „Miłośnika Przyrody”.
Dziękuję mieszkańcom Mizernej za wspaniałą współpracę, zaangażowanie i twórcze proekologiczne myślenie.
Pozdrawiam serdecznie
Elżbieta Kolusz
Pierwsze skojarzenia były różne – coś pomiędzy kuligiem a pilingiem. A tu okazało się, że Kasia chce nas zaprosić do zgłębienia podstaw artystycznego zwijania papieru i chociaż spotkanie przesuwało się w czasie to w ubiegłą sobotę ruszyło. Basia znów użyczyła nam miłego lokum u siebie w domu i pod okiem Kasi – instruktorki wspomaganej przez córeczki, które papierową muchę robią migiem i pokazały nam już gotowe swoje wcześniejsze dzieła , zaopatrzone w zestawy startowe , klej „Magik”, który magiczny jest i basta , szpilki i korkowe maty, doposażone przez Basię w dodatkowe kolorowe paski papieru wkręciłyśmy się w temat i każda z nas coś wyzwijała. Na początek poszczególne elementy , potem kwiaty , serducha , motyle (Goha z Jagną oczywiście poszły w koty), a zrobić można naprawdę wszystko. Czas przy tym ucieka błyskawicznie ale bardzo przyjemnie, powstają ozdoby, niebanalne prezenty dla każdego i nawet osoby które deklarują posiadanie dwóch lewych rąk dają radę. Zajęcie jest tak wciągające, że mnie szkoda było czasu nawet na smakołyki ze stołu i zaparzoną herbatę. Zdjęcia: Most Beautiful Qulilling Creations podziałały na wyobraźnię, ziarno zasiane i pewnie ciąg dalszy nastąpi – zwijajmy! A co zwinąć najłatwiej? – SPRĘŻYNĘ rzecz jasna.
E. zwana K.
Zobacz galerię zdjęć
Już nawet nie pamiętam, kiedy ten pomysł przyszedł mi do głowy. Odnowić nasze wiejskie ławeczki tak, aby się chciało na nich siadać i żeby nie straszyły łuszczącą się farbą. Długo się mobilizowałam do tego dzieła, ponieważ każdy kto kiedykolwiek miał do czynienia z decoupage, wie jaka to pracochłonna technika. Byli jednak tacy, którzy zachęcali i niezmiennie motywowali, żeby spróbować, wbrew obawom ile czasu to zajmie i z jaką oceną mieszkańców się spotka ;-). Dzięki Ci za to Natalko! W przygotowaniu ławeczek pomogły mi moje córy oraz ich koleżanki z sąsiedztwa: Martynka, Lucynka i Iwonka. W malowanie zaangażowana była moja droga sąsiadka Gosia, w pomoc przy wykańczaniu i nadawaniu im ostatecznego wyglądu Iwonka z naszej Sprężyny. Wszystkim dziewczynom, zaangażowanym w pomoc bardzo dziękuję – wspólna praca to naprawdę świetny patent na ryzykowne przedsięwzięcia :-). Pracy było sporo, gdyż każde oparcie ma średnio 6 warstw farb, kleju bądź lakieru, a każda z tych warstw musiała wyschnąć przed nałożeniem kolejnej! Jednak wszystkie zgodnie stwierdziłyśmy, że warto było. Ławki wzbudzają sporo emocji i póki co są to emocje pozytywne :-). Zapraszam wszystkich chętnych do obejrzenia i odpoczynku na ławkach innych od wszystkich!
Kasia Burak-Pearce
Zobacz galerię zdjęć
Jak pamiętasz czasy szkolne? Czy edukacja kojarzy ci się z siedzeniem w ławce, bezmyślnym przepisywaniem zadań z tablicy i wkuwaniem na pamięć regułek?
Czy zdarzało ci się obmyślać scenariusze z rodzaju: Niech no tylko skończę szkołę, to ja tym wszystkim belfrom pokażę!
To smutne, ale od dziesięcioleci tak właśnie pamięta szkołę większość absolwentów. System edukacji ciągle przechodzi nowe reformy, ale w dalszym ciągu szkolne mury opuszczają niepewni siebie, często niepotrafiący samodzielnie myśleć, sfrustrowani ludzie . Najwyższy czas, żeby szkoła przestała jedynie nauczać, a zaczęła mądrze wychowywać i dbać o indywidualne potrzeby każdego młodego człowieka. Projekt EduBridges miał w tym pomóc, budując most między edukacją formalną czyli szkolną a pozaformalną, czyli taką, która odbywa się poza formalnym systemem oświaty i opiera się na praktyce i aktywnym zaangażowaniu ucznia oraz na założeniu: Powiedz mi a zapomnę, pokaż mi a zapamiętam, pozwól mi to zrobić, a zrozumiem.
EduBridges powstał, żeby wesprzeć i zainspirować osoby pracujące z dziećmi i młodzieżą. Miał zmotywować uczestników do aktywnego rozwijania u swoich podopiecznych umiejętności spoza programu szkolnego oraz do budowania w nich poczucia, że niezależnie od pochodzenia i wyników w szkole i tak mają prawo realizować swoje pasje i marzenia. Zgodnie z założeniami edukacji pozaformalnej miał przypomnieć uczestnikom, że nauczyciel to nie tylko ktoś, kto przekazuje wiedzę, ale również przewodnik, opiekun i przyjaciel. Fundamentem projektu było założenie, że uczenie się zaczyna się od zbudowania relacji i że to jakie stosunki panują między nauczycielem a uczniem jest kluczowe w procesie edukacji.
Projekt obejmował dziewięciodniowe szkolenie, które skupiało się wokół czterech bloków tematycznych :
Tematy te zostały „przerobione” przez uczestników pod okiem wykwalifikowanych trenerów podczas interaktywnych warsztatów pełnych dyskusji, burzy mózgów i praktycznych ćwiczeń.
W projekcie uczestniczyły dwadzieścia dwie osoby, które przyjechały z ośmiu krajów: Danii, Łotwy, Polski, Rumunii, Armenii, Gruzji, Ukrainy i Byłej Jugosłowiańskiej Republiki Macedonii. Różnorodność była jednym z fundamentów projektu. Uczestnicy przywieźli ze sobą cały wachlarz pytań, oczekiwań i potrzeb. Stworzyli prawdziwy wielokulturowy tygiel, który kipiał pomysłami i energią. Projekt stworzył bezpieczną przestrzeń do dzielenia się i uczenia od siebie nawzajem. Opierał się na zaufaniu i dowiódł, że wielokulturowe środowisko jest bardziej stymulujące i sprzyja kreatywności.
EduBridges dał uczestnikom praktyczną wiedzę, umiejętności i pomysły, które pomogą im lepiej odpowiadać na potrzeby swoich podopiecznych, ale też współpracowników, znajomych, członków rodzin i ich samych. Uczestnicy na własnej skórze doświadczyli, że proces uczenia się i każda trwała zmiana zaczyna się od relacji. Projekt pozwolił zbudować bliskie więzi, które już owocują powstaniem sieci współpracy i które mamy nadzieję w przyszłości staną się fundamentem zmian na polu edukacji.
Projekt zrodził się z potrzeby oraz pasji, ale w jego realizacji i promocji pomogli nam: Program „Młodzież w działaniu”, Urząd Gminy Czorsztyn, Ośrodek Rozwoju Edukacji oraz szkoła językowa Norint. Bardzo dziękujemy za wsparcie!
Wszystkich zainteresowanych przebiegiem i efektami projektu zapraszamy na naszego bloga: http://edubridges.blogspot.com
Magdalena Krzysik
Stowarzyszenie Sprężyna – Centrum Edukacji Nieformalnej.
Patronat honorowy:
Partnerzy:
Zobacz galerię zdjęć
Niedziela 15 września okazała się idealnym dniem na latawcowe igraszki. Wiatr zdecydowanie dopisał, do tego stopnia że trzeba było założyć na grzbiet co tam tylko znalazło się pod ręką :-). Słońce co jakiś czas wychylało się zza ciemnych chmur i robiło się tak pięknie i tajemniczo. A i latawce koniec końców poleciały hen wysoko do nieba. A każdy, kto spróbował choć raz takiego latawca wysłać w chmury (i mu się udało ;-)), to wie co to za cudowne uczucie, trzymać sznurek w ręku i patrzeć, jak ten zwyczajny kawałek papieru czy plastiku tańczy na wietrze!W niedzielę zebraliśmy się w gronie Sprężyn, naszych przyjaciół i znajomych.
Część z nas miała swoje latawce, a część zabrała się do ożywiania latawców zrobionych przez uczestników projektu Edu Bridges. Wiatr był tak mocny, że trzeba było wytrwale próbować, naprawiać, to co połamane, udoskonalać konktrukcje z czego się tylko da, by w końcu cieszyć się ich widokiem w przestworzach. Jedynie latawiec mojej 5 letniej córki, Natalki latał niezawodnie, a dodać trzeba, że był zrobiony parę godzin wcześniej z patyczków do szaszłyków i kawałka zwyczajnej, fioletowej bibuły :-)!Natalia uwieczniła nasze zmagania na pięknych zdjęciach i zadbała o upominki dla najmłodszych uczestników pikniku. Panowie rozpalili ognisko, przy którym chętnie odpoczęliśmy po intensywnym bieganiu z latawcami. Usmażyliśmy małe co nieco, pogawędzili i myślę, że szczerze ucieszyli się tym spotkaniem!
Dziękuję wszystkim za przybycie, poddanie się magii puszczania latawców i pomoc w organizacji pikniku! To było przemiłe popołudnie.
Kasia Burak-Pearce
Zobacz galerię zdjęć
Impreza rozpoczęła się od pokazu latawca zrobionego przez uczniów Szkoły Podstawowej w Harklowej. Jego ogon składał się prawie z tysiąca elementów.
Każdy z uczestników robił co mógł, by to jego latawiec wzbił się wysoko w powietrze… i nieważne, że czasem odpadł ogon, czy połamał się latawcowy szkielet. Punkt medyczny szybko diagnozował ranne latawce i w mig naprawiał usterkę, dzięki czemu latawce wracały w przestworza.
Podczas obrad Jury przeprowadzono zawody pt. „Zespołowy bieg narciarski – bez kijków”, w którym udział wzięły 5-osobowe zespoły. Konkurs ten zorganizowała Ochotnicza Straż Pożarna z Maniów, która czuwała dodatkowo nad bezpiecznym przebiegiem całej imprezy.
Na zwycięzców czekały wspaniałe nagrody; rowery górskie, hulajnoga, plecaki, gry zespołowe oraz puchary. W tym konkursie nie było jednak przegranych, a każdy z uczestników został obdarowany workiem z łakociami, zabawką – niespodzianką oraz odblaskami na tornister. Podczas konkursu promowano dodatkowo akcję „Bezpieczny na drodze”. Organizatorzy apelowali do rodziców o naklejenie odblasków na plecaki i kurtki, dzięki czemu dzieci staną się bardziej widoczne na drogach.
Na wszystkich zmarzniętych czekały gorące napoje oraz ciepłe smakołyki z grilla.
Organizatorami tegorocznej imprezy były dziewczęta z nieformalnej grupy „Kobieta, Kreatywność, Kultura”, Stowarzyszenie Polsko-Japońskie „Tęcza” oraz Ochotnicza Straż Pożarna z Maniów. Impreza odbyć się mogła dzięki sponsorom, którzy wsparli imprezę. Ich zasługą jest, że każdy z uczestników opuścił teren ośrodka „Czorsztyn-Ski” Sp. z o.o. z uśmiechem na twarzy oraz pomysłem na nowy, jeszcze lepszy latawiec na przyszły rok…
Wszystkim sponsorom, jak również uczestnikom serdecznie dziękujemy.
Aneta Markus
Zobacz galerię zdjęć