×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 56.
Nasze działania

Nasze działania (55)

6-7 kwietnia 2019 r. z Gminnego Ośrodka Kultury w Niedzicy wyruszyła grupa miłośników rowerów z Gminy Czorsztyn i Łapsz Niżnych, którzy pod ‘parasolem’ Stowarzyszenia Sprężyna razem z Basią Kazior z Fundacji MILA z Karkowa, rozpoczęli pracę nad opracowaniem pierwszego questu rowerowego podążając nową ścieżką pieszo-rowerową nad Jeziorem Czorsztyńskim. Quest rozpoczyna się w Niedzicy-Zamek (przy zamku) a kończy w Dębnie (przy kościółku). Wszystkim zainteresowanym zdradzimy, że w queście będą historie związane z duchami, bo jak często mamy okazje jechać „Z duchem na ramieniu”?

Już dzisiaj serdecznie zapraszamy na odkrywanie skarbów i dziedzictwa przyrodniczo-historycznego na Spiszu i Podhalu podróżując na dwóch kółkach.

Opiekunem questu będzie Stowarzyszenie „Frydmański Sypaniec” z Frydmana.

Do zobaczenia na trasie.

Natalia Niemiec

 

 

Warsztaty tematyczne: QUESTING

Questing jest metodą odkrywania dziedzictwa miejsca, polegającą na tworzeniu nieoznakowanych tras, które można zwiedzać, podążając za wskazówkami zawartymi w wierszowanych wskazówkach – czyli quest. Każdy quest ma swój punkt startu, a kolejne miejsca na trasie odnajduje się dzięki odgadnięciu zagadki i wyszukaniu w terenie miejsca pasującego do rozwiązania – może to być grupa pięciu drzew, albo liczba, która jest datą powstania jakiegoś budynku, rzeźba w terenie czy specyficzny detal architektoniczny. Na końcu szlaku umieszczona jest skrzyneczka – skarb, w której znajduje się pieczątka, potwierdzająca przebycie całej trasy. Quest to opowieść o miejscu i ludziach, którą sami odkrywamy i poznajemy, prowadzeni poetycką narracją. Qesting powstał w Stanach Zjednoczonych, a jego twórcami są Steven Glazer i Delia Clark. W Polsce pierwsze questy zaczęły powstawać po roku 2006 a obecnie jest ich w całej Polsce ponad 600.

 

Ramowy program warsztatów

NIEDZICA, 6 – 7 kwietnia 2019

 

Dzień I, 6 kwietnia 2019

10.00 – 10.15

Omówienie programu warsztatów, przedstawienie się uczestników szkolenia

10.15 – 11.30

Przedstawienie metody questingu.

Wycieczka do Dębna w celu znalezienia miejsca ukrycia skarbu

11.30-11.45

Przerwa

11.45 – 13.00

Wstępna inwentaryzacja zasobów dziedzictwa, ustalenie motywu przewodniego, narracji, hasła, podział na grupy robocze

13.00 – 13.30

Przerwa obiadowa

14.30 – 16.45

Praca w terenie w zespołach roboczych – tworzenie wierszowanej instrukcji

16.45 – 17.00

Podsumowanie I dnia warsztatów

 

 

Dzień II, 7 kwietnia 2019

9.00 – 11.00

Praca w terenie w zespołach roboczych – tworzenie wierszowanej instrukcji (cd.)

11.00 – 11.15

Przerwa

11.15 – 13.00

Doskonalenie powstałego questu w grupach roboczych: przygotowanie pieczątki, elementów graficznych, mapy i zdjęć/rycin do questu

13.00 – 13.30

Przerwa

13.30 – 15.00

Złożenie całego tekstu questu i wspólna redakcja

15.00 – 15.15

Przerwa

15.15 – 16.00

Prezentacja opracowanego questu

Metodyka tworzenia questu krok po kroku – podsumowanie warsztatów

 

Część zajęć podczas szkolenia będzie się odbywała w terenie.

Proszę pamiętać o wygodnym obuwiu, odpowiednim ubraniu i parasolu!

 

Prowadzenie: Barbara KAZIOR, Animator OWES, Trener Questingu

 

Zobacz galerię zdjęć

Na początku roku 2019, Stowarzyszenie Sprężyna przygotowało niespodziankę dla najmłodszych. W okresie ferii zimowych nasze stowarzyszenie zorganizowało bezpłatne warsztaty ekologiczno-animacyjne dla dzieci z Gmin Czorsztyn i Łapsz Niżnych, w ramach realizowanego projektu "Przełącz się na czyste powietrze!".

Działanie dofinansowane jest ze środków Programu LIFE Unii Europejskiej, w ramach projektu zintegrowanego LIFE „Wdrażanie programu ochrony powietrza dla województwa małopolskiego – Małopolska w zdrowej atmosferze”.

W ciągu 4 dni, Stowarzyszenie Sprężyna wraz z młodymi filmowcami, w rolę których wcieliły się dzieci z Gminy Łapsze Niżne i Gminy Czorsztyn, rozpoczęło pracę nad filmem pt. "Smogor Niszczyciel, Tlenek Odnowiciel". 
Od poniedziałku do czwartku odbywały się warsztaty ekologiczno-animacyjne w Gminnym Ośrodku Kultury w Niedzicy, w ramach których dzieci dowiedziały się czym jest smog i co go powoduje. Zdobyta wiedza posłużyła im w przygotowaniu quizu wiedzy o smogu dla osób dorosłych. Nie zabrakło również zabaw i doświadczeń z powietrzem dzięki którym każdy wyszedł z własnym poduszkowcem. Ale to nie wszystko, dzieci budując scenografię uczyły się jak powstaje film metodą animacji poklatkowej. A na zakończenie powstały piękne pocztówki z hasłami promującymi czyste powietrze.

Zobacz film z wydarzenia: https://youtu.be/MJC_DD_ODbE

 

Natalia Niemiec

Zobacz galerię zdjęć

W pierwszym tygodniu lipca (w dniach 2-5.07) wraz z rozpoczęciem  wakacji, jedna ze Sprężyn: Kasia Burak-Pearce, dzięki wsparciu z funduszu sołeckiego w Mizernej, zorganizowała wakacyjne eko – warsztaty dla dzieci pt. „Zielono mi”.

Ekoplastyczne warsztaty pt. „ZIELONO MI” to autorski program Elżbiety Kolusz, plastyka i Strażnika Ochrony Przyrody.

Program skierowany był do dwóch grup:

1 – dzieci w wieku 3-6 lat wraz z rodzicami i opiekunami,

2 – dzieci w wieku 6-13 lat

 „Zielono mi ” to edukacja ekologiczna połączona z dobrą zabawą, ma na celu:

- rozwój wyobraźni, zdolności manualnych, werbalnych, ruchowych i intelektualnych

- zacieśnianie więzi społecznych

- naukę działania zespołowego i indywidualnego

- podniesienie świadomości ekologicznej

- wykorzystywanie surowców wtórnych i odpadów oraz ich segregowanie

- ochronę PRZYRODY.

Podczas eko – warsztatów „ZIELONO MI” w ekologicznym teatrzyku poczuliśmy się jak prawdziwi artyści, stworzyliśmy nowe trendy w EKO – MODZIE, doświadczyliśmy jak gra NATURA, zdobyliśmy dyplom „Miłośnika Przyrody”.

Dziękuję mieszkańcom Mizernej za wspaniałą współpracę, zaangażowanie i twórcze proekologiczne myślenie.

Pozdrawiam serdecznie

Elżbieta Kolusz

Pierwsze skojarzenia były różne – coś pomiędzy kuligiem a pilingiem. A tu okazało się, że Kasia chce nas zaprosić do zgłębienia podstaw artystycznego zwijania papieru i chociaż spotkanie przesuwało się w czasie to w ubiegłą sobotę ruszyło. Basia znów użyczyła nam miłego lokum u siebie w domu i pod okiem Kasi – instruktorki wspomaganej przez córeczki, które papierową muchę robią migiem i pokazały nam już gotowe swoje wcześniejsze dzieła , zaopatrzone w zestawy startowe , klej „Magik”, który magiczny jest i basta , szpilki i korkowe maty, doposażone przez Basię w dodatkowe kolorowe paski papieru wkręciłyśmy się w temat i każda z nas coś wyzwijała. Na początek poszczególne elementy , potem kwiaty , serducha , motyle (Goha z Jagną oczywiście poszły w koty), a zrobić można naprawdę wszystko. Czas przy tym ucieka błyskawicznie ale bardzo przyjemnie, powstają ozdoby, niebanalne prezenty dla każdego i nawet osoby które deklarują posiadanie dwóch lewych rąk dają radę. Zajęcie jest tak wciągające, że mnie szkoda było czasu nawet na smakołyki ze stołu i zaparzoną herbatę. Zdjęcia: Most Beautiful Qulilling Creations podziałały na wyobraźnię, ziarno zasiane i pewnie ciąg dalszy nastąpi – zwijajmy! A co zwinąć najłatwiej? – SPRĘŻYNĘ rzecz jasna.

E. zwana K.

Zobacz galerię zdjęć

Już nawet nie pamiętam, kiedy ten pomysł przyszedł mi do głowy. Odnowić nasze wiejskie ławeczki tak, aby się chciało na nich siadać i żeby nie straszyły łuszczącą się farbą. Długo się mobilizowałam do tego dzieła, ponieważ każdy kto kiedykolwiek miał do czynienia z decoupage, wie jaka to pracochłonna technika. Byli jednak tacy, którzy zachęcali i niezmiennie motywowali, żeby spróbować, wbrew obawom ile czasu to zajmie i z jaką oceną mieszkańców się spotka ;-). Dzięki Ci za to Natalko! W przygotowaniu ławeczek pomogły mi moje córy oraz ich koleżanki z sąsiedztwa: Martynka, Lucynka i Iwonka. W malowanie zaangażowana była moja droga sąsiadka Gosia, w pomoc przy wykańczaniu i nadawaniu im ostatecznego wyglądu Iwonka z naszej Sprężyny. Wszystkim dziewczynom, zaangażowanym w pomoc bardzo dziękuję – wspólna praca to naprawdę świetny patent na ryzykowne przedsięwzięcia :-). Pracy było sporo, gdyż każde oparcie ma średnio 6 warstw farb, kleju bądź lakieru, a każda z tych warstw musiała wyschnąć przed nałożeniem kolejnej! Jednak wszystkie zgodnie stwierdziłyśmy, że warto było. Ławki wzbudzają sporo emocji i póki co są to emocje pozytywne :-). Zapraszam wszystkich chętnych do obejrzenia i odpoczynku na ławkach innych od wszystkich! 

Kasia Burak-Pearce

Zobacz galerię zdjęć

 

 

 

Zobacz galerię  zdjęć

Jak pamiętasz czasy szkolne? Czy edukacja kojarzy ci się z siedzeniem w ławce, bezmyślnym przepisywaniem zadań z tablicy i wkuwaniem na pamięć regułek?

Czy zdarzało ci się obmyślać scenariusze z rodzaju: Niech no tylko skończę szkołę, to ja tym wszystkim belfrom pokażę!

To smutne, ale od dziesięcioleci tak właśnie pamięta szkołę większość absolwentów. System edukacji ciągle przechodzi nowe reformy, ale w dalszym ciągu szkolne mury opuszczają niepewni siebie, często niepotrafiący samodzielnie myśleć, sfrustrowani ludzie . Najwyższy czas, żeby szkoła przestała jedynie nauczać, a zaczęła mądrze wychowywać i dbać o indywidualne potrzeby każdego młodego człowieka. Projekt EduBridges miał w tym pomóc, budując most między edukacją formalną czyli szkolną a pozaformalną, czyli taką, która odbywa się poza formalnym systemem oświaty i opiera się na praktyce i aktywnym zaangażowaniu ucznia oraz na założeniu: Powiedz mi a zapomnę, pokaż mi a zapamiętam, pozwól mi to zrobić, a zrozumiem.

EduBridges powstał, żeby wesprzeć i zainspirować osoby pracujące z dziećmi i młodzieżą. Miał zmotywować uczestników do aktywnego rozwijania u swoich podopiecznych umiejętności spoza programu szkolnego oraz do budowania w nich poczucia, że niezależnie od pochodzenia i wyników w szkole i tak mają prawo realizować swoje pasje i marzenia. Zgodnie z założeniami edukacji pozaformalnej miał przypomnieć uczestnikom, że nauczyciel to nie tylko ktoś, kto przekazuje wiedzę, ale również przewodnik, opiekun i przyjaciel. Fundamentem projektu było założenie, że uczenie się zaczyna się od zbudowania relacji i że to jakie stosunki panują między nauczycielem a uczniem jest kluczowe w procesie edukacji.

Projekt obejmował dziewięciodniowe szkolenie, które skupiało się wokół czterech bloków tematycznych :

  • Jak budować w dzieciach poczucie własnej wartości
  • Jak motywować dzieci, aby rozwijały swoje umiejętności
  • Jak radzić sobie z konfliktem
  • Model rodziny a zachowanie i wyniki dziecka w szkole.

Tematy te zostały „przerobione” przez uczestników pod okiem wykwalifikowanych trenerów podczas interaktywnych warsztatów pełnych dyskusji, burzy mózgów i praktycznych ćwiczeń.

W projekcie uczestniczyły dwadzieścia dwie osoby, które przyjechały z ośmiu krajów: Danii, Łotwy, Polski, Rumunii, Armenii, Gruzji, Ukrainy i Byłej Jugosłowiańskiej Republiki Macedonii. Różnorodność była jednym z fundamentów projektu. Uczestnicy przywieźli ze sobą cały wachlarz pytań, oczekiwań i potrzeb. Stworzyli prawdziwy wielokulturowy tygiel, który kipiał pomysłami i energią. Projekt stworzył bezpieczną przestrzeń do dzielenia się i uczenia od siebie nawzajem. Opierał się na zaufaniu i dowiódł, że wielokulturowe środowisko jest bardziej stymulujące i sprzyja kreatywności.

EduBridges dał uczestnikom praktyczną wiedzę, umiejętności i pomysły, które pomogą im lepiej odpowiadać na potrzeby swoich podopiecznych, ale też współpracowników, znajomych, członków rodzin i ich samych. Uczestnicy na własnej skórze doświadczyli, że proces uczenia się i każda trwała zmiana zaczyna się od relacji. Projekt pozwolił zbudować bliskie więzi, które już owocują powstaniem sieci współpracy i które mamy nadzieję w przyszłości staną się fundamentem zmian na polu edukacji.

Projekt zrodził się z potrzeby oraz pasji, ale w jego realizacji i promocji pomogli nam: Program „Młodzież w działaniu”, Urząd Gminy Czorsztyn, Ośrodek Rozwoju Edukacji oraz szkoła językowa Norint. Bardzo dziękujemy za wsparcie!

Wszystkich zainteresowanych przebiegiem i efektami projektu zapraszamy na naszego bloga: http://edubridges.blogspot.com

 

Magdalena Krzysik

Stowarzyszenie Sprężyna – Centrum Edukacji Nieformalnej.

 

Patronat honorowy:    

 

Partnerzy:

    

 

 

 

Zobacz galerię zdjęć

Niedziela 15 września okazała się idealnym dniem na latawcowe igraszki. Wiatr zdecydowanie dopisał, do tego stopnia że trzeba było założyć na grzbiet co tam tylko znalazło się pod ręką :-). Słońce co jakiś czas wychylało się zza ciemnych chmur i robiło się tak pięknie i tajemniczo. A i latawce koniec końców poleciały hen wysoko do nieba. A każdy, kto spróbował choć raz takiego latawca wysłać w chmury (i mu się udało ;-)), to wie co to za cudowne uczucie, trzymać sznurek w ręku i patrzeć, jak ten zwyczajny kawałek papieru czy plastiku tańczy na wietrze!W niedzielę zebraliśmy się w gronie Sprężyn, naszych przyjaciół i znajomych.

Część z nas miała swoje latawce, a część zabrała się do ożywiania latawców zrobionych przez uczestników projektu Edu Bridges. Wiatr był tak mocny, że trzeba było wytrwale próbować, naprawiać, to co połamane, udoskonalać konktrukcje z czego się tylko da, by w końcu cieszyć się ich widokiem w przestworzach. Jedynie latawiec mojej 5 letniej córki,  Natalki latał niezawodnie, a dodać trzeba, że był zrobiony parę godzin wcześniej z patyczków do szaszłyków i kawałka zwyczajnej, fioletowej bibuły :-)!Natalia uwieczniła nasze zmagania na pięknych zdjęciach i zadbała o upominki dla najmłodszych uczestników pikniku. Panowie rozpalili ognisko, przy którym chętnie odpoczęliśmy po intensywnym bieganiu z latawcami. Usmażyliśmy małe co nieco, pogawędzili i myślę, że szczerze ucieszyli się tym spotkaniem!

Dziękuję wszystkim za przybycie, poddanie się magii puszczania latawców i pomoc w organizacji pikniku! To było przemiłe popołudnie.

 

Kasia Burak-Pearce

 Zobacz galerię zdjęć

 

Kolejny raz na terenie Podhala obchodzony był Światowy Dzień Latawca, który tym razem pod hasłem „One Sky-One World” zjednoczył we wspólnej zabawie dzieci i dorosłych z czorsztyńskiej oraz nowotarskiej gminy. Tym razem wszystkich miłośników podniebnych akrobacji zaproszono do Kluszkowiec na górę Wdżar.

Impreza rozpoczęła się od pokazu latawca zrobionego przez uczniów Szkoły Podstawowej w Harklowej. Jego ogon składał się prawie z tysiąca elementów.

Każdy z uczestników robił co mógł, by to jego latawiec wzbił się wysoko w powietrze… i nieważne, że czasem odpadł ogon, czy połamał się latawcowy szkielet. Punkt medyczny szybko diagnozował ranne latawce i w mig naprawiał usterkę, dzięki czemu latawce wracały w przestworza.

Podczas obrad Jury przeprowadzono zawody pt. „Zespołowy bieg narciarski – bez kijków”, w którym udział wzięły 5-osobowe zespoły. Konkurs ten zorganizowała Ochotnicza Straż Pożarna z Maniów, która czuwała dodatkowo nad bezpiecznym przebiegiem całej imprezy.

Na zwycięzców czekały wspaniałe nagrody; rowery górskie, hulajnoga, plecaki, gry zespołowe oraz puchary. W tym konkursie nie było jednak przegranych, a każdy z uczestników został obdarowany workiem z łakociami, zabawką – niespodzianką oraz odblaskami na tornister. Podczas konkursu promowano dodatkowo akcję „Bezpieczny na drodze”. Organizatorzy apelowali do rodziców o naklejenie odblasków na plecaki i kurtki, dzięki czemu dzieci staną się bardziej widoczne na drogach.

Na wszystkich zmarzniętych czekały gorące napoje oraz ciepłe smakołyki z grilla.

Organizatorami tegorocznej imprezy były dziewczęta z nieformalnej grupy „Kobieta, Kreatywność, Kultura”, Stowarzyszenie Polsko-Japońskie „Tęcza” oraz Ochotnicza Straż Pożarna z Maniów. Impreza odbyć się mogła dzięki sponsorom, którzy wsparli imprezę. Ich zasługą jest, że każdy z uczestników opuścił teren ośrodka „Czorsztyn-Ski” Sp. z o.o. z uśmiechem na twarzy oraz pomysłem na nowy, jeszcze lepszy latawiec na przyszły rok…

Wszystkim sponsorom, jak również uczestnikom serdecznie dziękujemy.

 

Aneta Markus

Zobacz galerię zdjęć

Trudno w to uwierzyć, ale za nami już 5-te zawody pn. „Rodzinne granie w Śmieciobranie”. Nasza akcja, którą już 5 lat temu rozpoczęliśmy, znacznie się zmieniła w tym czasie. Poszerzony został obszar objęty sprzątaniem, dołączyło do nas wiele nowych, wspierających osób, nawiązaliśmy współpracę z drugą stroną jeziora i poszerzyliśmy ofertę warsztatów, które odbywają się w przerwie na podsumowanie wyników zawodów. Jedno pozostaje niezmienne, czyli swojska i bardzo przyjazna atmosfera podczas całej imprezy J.

Zatoka w Mizernej, wokół której koncentruje się całe wydarzenie, to bardzo urokliwe miejsce. A jak do tego dodamy jeszcze sympatycznych gospodarzy Yacht Clubu, który po raz kolejny gościli nas na swojej przystani, idealną pogodę na imprezę plenerową, grupę ludzi z pasją, którzy swój wolny czas poświęcili, aby wszystko zgrać i przygotować to wychodzi nam całkiem sympatyczna mieszanka J.  

W tym roku podczas Śmieciobrania gościliśmy również wyjątkowego gościa – panią Akiko Miwa. Pani Akiko od samego początku naszej przygody z Śmieciobraniem bardzo nas wspiera i dopinguje, a w tym roku dodatkowo znalazła czas i chęci, aby do nas osobiście przybyć. I tak w przerwie na liczenie worków odbyły się niecodzienne warsztaty, które dotyczyły alternatywnych i w 100% ekologicznych metod wykorzystywania odpadów kompostowych. Tych w każdym domu nie brakuje, a co ciekawe Japończycy znaleźli świetny sposób, aby je szybko i skutecznie rozkładać, dodatkowo wzbogacając swoje rośliny w ogrodach w cenny nawóz. Wspólnie z Panią Akiko dzieci wykonały specjalne kule Bokashi, czyli mieszankę gliny oraz otrębów z dodatkiem efektywnych mikroorganizmów. Za tydzień wrzucimy je wspólnie do jeziora. Mają one wspomóc nasz zbiornik w samoistnym oczyszczaniu się. Dzieci wspaniale włączyły się w zajęcia proponowane podczas warsztatów – w młodych siła i nadzieja na przyszłość ;-).

Podczas naszej imprezy został rozstrzygnięty konkurs plastyczny pt. „Potwór ekologiczny”. Wszystkim dzieciom, które przygotowały prace bardzo dziękujemy! Potwory, małe i duże w bardzo sugestywny sposób zachęcały do dbałości o naszą przyrodę J i pięknie zdobiły budynek przystani.  Wkrótce zwycięskie prace zawisną w naszych miejscowościach, aby przypominać, o tym, że warto dbać o naturę i o tym, jak bardzo zdolni i pomysłowi są ich autorzy!

Chciałabym wszystkim osobom zaangażowanym w tegoroczną akcję serdecznie i z serca podziękować! Lista darczyńców oraz wolontariuszy jest bardzo długa i ograniczę się jedynie do tego, aby powiedzieć, że to nasze wspólne dzieło! Każdy z was dodał od siebie cegiełkę, dzięki czemu z roku na rok udaje nam się tworzyć coraz bardziej zadbaną okolicę. Aż miło iść teraz na wiosenny spacer, brzegami jeziora i cieszyć się tym pięknem niezmąconym leżącymi wszędzie śmieciami. Dziękujemy również wszystkim uczestnikom zawodów, za wasz czas, dobre chęci, kawał dobrej roboty w zbieraniu śmieci. Z roku na rok jest ich na szczęście coraz mniej, co bardzo nas cieszy i tylko utwierdza w przekonaniu, że Śmieciobranie to dobry pomysł!

Kasia Burak-Pearce

Poniżej krótkie podsumowanie, dotyczące satystyk ;-) i zwycięzców konkursu plastycznego:

- zaangażowanych 135 osób
- zebrano prawie 300 worków śmieci: Gmina Czorsztyn- 164, Gmina Łapsze - 111, kajaki - 20 worków

1 miejsce drużyna (gmina Czorsztyn) - 24 worki - strażacy
1 miejsce drużyna (gmina Łapsze Niżne) - 35 worków - strażacy

Rodziny Wielopokoleniowe:
1. Czmina Czorsztyn - rodzina z różnica 56 lat
1. Gmina Łapsze Niżne - drużyna z różnicą 35 lat

Zwycięzcy konkursu plastycznego:

dzieci młodsze:
1. Dawid Fąfrowicz i Julia Janczy
2. Ania i Ewa Mroszczak
3. Ania Jamróz i Iwonka Malitorys
4. Zusia i Krzyś Jucha
5. Daria Rychtarczyk i Martyna Kałafut

dzieci starsze:
1. Kasia Sas i Gabrysia Plewa
2. Karina Jarosz i Magda Kapołka
3. Martyna Chryc i Natalia Mszanik
3. Jakub Myśliwiec i Jan Gurczak

 

Natalia Niemiec

 

 Zobacz galerię zdjęć